Apteczka turystyczna to rzecz, którą każdy z nas powinien mieć w swoim plecaku. Nigdy nie wiadomo kiedy może się przydać, a że wycieczki górskie zwykle są z dala od domu czy najbliższej apteki to chociaż te podstawowe medykamenty powinniśmy mieć przy sobie.

Nie zliczymy ile razy już używaliśmy naszych apteczek. Nie mówimy tutaj o poważnych urazach, ale choćby o takich błahostkach jak przecięty palec, pęcherz na stopie czy ból głowy. Nasze pierwsze apteczki były w formie małej kosmetyczki, czasem leki trzymaliśmy w woreczku. Dopiero później zainwestowaliśmy w te – powiedzmy sobie – nieco bardziej profesjonalne. Użyliśmy słowa nieco, bo w zasadzie tylko wygląda bardziej fachowo. Zawartość się nie zmieniła 🙂 Schowana jest zawsze w zewnętrznej kieszeni plecaka, tak aby można było się do niej łatwo i szybko dostać.

Apteczka turystyczna nie musi wyglądać, ona musi być dobrze wyposażona.

Checklista do pobrania

Po uzgodnieniu, stworzyliśmy listę rzeczy, w które powinna być wyposażona apteczka. Nie jesteśmy lekarzami ani farmaceutami stąd nie podawaliśmy nazw konkretnych leków – wiadome ;).
Wspomnianą listę możecie pobrać klikając w poniższy link. Checklista jest w formacie A4 i zapisana jest w formacie PDF. Można ją wydrukować lub zapisać w telefonie i mieć zawsze pod ręką. W razie problemów z pobraniem, dajcie proszę nam znać w komentarzu lub mailu razemwgorach.blog@gmail.com.

O czym jeszcze powinniście pamiętać?

Starajcie się regularnie sprawdzać termin ważności lekarstw ze swojej apteczki, nie kupujcie także tych medykamentów, których nigdy nie stosowaliście. W trasie nie warto na sobie eksperymentować. Jak wspominaliśmy wcześniej – leki oraz inne przybory możecie trzymać w najtańszej kosmetyczce.

Te numery zapisz w swoim telefonie

A co jeśli przydarzy się jakiś (tfu tfu!) gorszy wypadek i podręczna apteczka nie pomoże? W tym przypadku należy wezwać odpowiednie służby, dlatego każdy z nas idąc na wycieczkę w góry powinien mieć zapisane takie numery kontaktowe jak:

  • 601 100 300 – numer ratunkowy w górach (GOPR i TOPR)
  • 112 – numer alarmowy
  • oraz zainstalowana aplikacja RATUNEK

Pozostaje nam życzyć wszystkim dużo zdrówka i tego, aby taka apteczka lub numer alarmowy nie musiały być nigdy potrzebne 🙂

Do zobaczenia na szlaku!
K&K

Drogi Czytelniku!
Jeśli spodobał Ci się ten wpis to będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad. Jeżeli uważasz, że ten post lub (po prostu) nasz blog mógłby pomóc Twojemu znajomemu lub komuś z rodziny w górskich wędrówkach to śmiało możesz go polecić. Dziękujemy! 🙂

Tekst: Krystian
Zdjęcia: Karina

Tekst: Karina
Zdjęcie główne: Karina