Mała Fatra – garść informacji

Lesser Fatra - location map.svg
By Caroig – Praca własna, CC BY-SA 2.5

Mała Fatra, znana jest z urokliwych wąwozów, robiących wrażenie pionowych skał i bajecznych widoków. To właśnie stamtąd pochodzi słynny rozbójnik – Janosik, którego wizerunek widnieje na wielu pamiątkach tego regionu. Mała Fatra leży w Karpatach Zachodnich i jest czwartą, co do wysokości częścią tychże Karpat. Jej najwyższy wierzchołek – Wielki Krywań – wznosi się na wysokość 1709 m n.p.m., ale najbardziej charakterystycznym i znanym szczytem jest Wielki Rozsutec, którego często możemy obserwować z Beskidu Śląskiego czy Żywieckiego.


Jako bazę wypadową wybraliśmy niewielką osadę Štefanová. Jest to według nas rewelacyjne miejsce do odkrywania Małej Fatry. Wiele szlaków zaczyna się w owej dolince lub niedalekiej okolicy. Mimo małej powierzchni jest tutaj bogata baza noclegowa. W internecie znajdziemy kilka kwater jednak tylko niewielką ich część. Prawdę mówiąc, nie ma problemu ze znalezieniem noclegu „w ciemno”, niemalże każdy dom oferuje nocleg. Koszt za jedną noc oscyluje w granicach 10-25 euro/os. Wszystko zależy od Waszych wymagań 😛 .

Mały Rozsutec

FAKTY

Mały Rozsutec to mniej znany brat Wielkiego Rozsuteca, a szkoda, bo widoki z niego są równie cudowne. To szczyt, który nie jest aż tak popularny jak inne w tym paśmie, ale warto poświęcić dla niego jeden dzień, choćby dlatego, że roztacza się z niego wspaniały widok na zachodnią i południową stronę. Co ciekawe, w jego masywie znajduje się Jaskinia Kryształowa o długości niemal 35 metrów.

PRAKTYCZNE INFORMACJE

Droga na szczyt i z powrotem zajęła nam niecałe 4 godziny. Szlak aż do samej Przełęczy Zakres jest bardzo przyjemny, więc nie powinien sprawiać trudności. Większa część szlaku poprowadzona jest w lesie. Dopiero wejście na sam wierzchołek może przysporzyć kłopotu ale dla ułatwienia znajdują się tam łańcuchy. Faktycznie, gdyby nie one to wejście byłoby raczej niemożliwe. Na szczęście sama wędrówka na szczyt nie jest długa i powinna zająć od 10 do 15 minut z przełęczy. Gra jest warta świeczki, ponieważ widok stamtąd jest po prostu magiczny!

Wielki Rozsutec

FAKTY

Wielki Rozsutec to jeden z najbardziej rozpoznawalnych szczytów w Słowacji. Wznosi się na wysokość 1610 m n.p.n. Bez wątpienia, należy on do najpopularniejszych szczytów w okolicy. Charakterystyczny wygląd zawdzięcza zrębowi wapienno-dolomitowemu, który wyrasta ponad otoczeniem. Krajobraz roztacza się na Beskid Żywiecki i Śląski (od północy), Tatry Zachodnie, Niżne Tatry oraz Wielką Fatrę (wschód). W kierunku zachodnim można podziwiać Beskid Śląsko-Morawski.

PRAKTYCZNE INFORMACJE

Zaproponowana przez nas trasa nie jest długa,  bo ma zaledwie 10 km. Może wydawać się lekkim spacerkiem, ale jest tu ponad 1000 metrów podejścia. Nie lekceważcie tego, bo wyjście na szczyt może porządnie zmęczyć. Tu również znajdują się łańcuchy i siłować będziecie się z nimi prawie godzinę. Polecamy wyjście na ten szczyt poza weekendem. Wierzchołek Rozsuteca przypomina nieco nasz Giewont – dużo skał, przepaść z każdej strony, rzesza ludzi i każdy chce zrobić zdjęcie :D. My zaczęliśmy naszą wycieczkę od zielonego szlaku, a schodziliśmy niebieskim i taką opcję Wam proponujemy. Podejście z drugiej strony (od Sedla Medzirozsutce) jest łagodniejsze, ale schodzenie po łańcuchach w kierunku Medziholie nie będzie należało wtedy do najprzyjemniejszych.

Janosikowe Diery

FAKTY

Mała Fatra to nie tylko bajeczne szczyty, ale też urokliwe doliny i wąwozy. Janosikowe Diery składają się na Dolne oraz Górne Diery, w związku z tym można zwiedzać je osobno lub od razu na jeden raz. Nazywa się je Janosikowymi, ponieważ z niedalekiej Terchowej pochodził zbójnik Janosik.

PRAKTYCZNE INFORMACJE

Diery można zwiedzać na różne sposoby. My przeszliśmy je przy okazji schodzenia z Wielkiego Rozsuteca, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby jednego dnia poświęcić czas tylko im. Droga poprowadzona jest wśród skał, potoku i cudnych wodospadów. Duża część szlaku posiada takie udogodnienia jak drabinki, kładki lub łańcuchy. Jest bezpiecznie, ale trzeba zachować ostrożność, zwłaszcza w mokrych miejscach. Janosikowe Diery nie dostarczą nam rozległych panoram, lecz ich czar zamknięty jest w szumie wody, nieśmiało przebijających się promieni słońca i szeleście liści.

Wielki Krywań

FAKTY

Wielki Krywań to najwyższy szczyt Małej Fatry, który mierzy 1709 m n.p.m. Aby zacząć wycieczkę na ten szczyt należy podjechać kilka kilometrów, na południe od Štefanovej. Można to zrobić albo samochodem lub ciuchcią, która tam kursuje. Mały, darmowy parking jest w Starej Dolinie tuż przy wejściu na zielony szlak. Kolejka natomiast, jeździ nieco dalej, bo do Vratnej Chaty.

PRAKTYCZNE INFORMACJE

Zielony szlak zaczyna się dość łagodnie, ale wkrótce zaczyna się ostro piąć w górę. Początkowo idzie się ogromnym wąwozem, w którym leżą powalone drzewa, płynie potoczek, a nawet wystaje kilka głazów. Wygląda to pięknie i mimo wymagającego podejścia jest czym nacieszyć oko. Rozległe widoki można podziwiać po półtorej godziny marszu z Sedla pod Kraviarskym. Z przełęczy do głównej grani Małej Fatry pozostaje tylko niecała godzina marszu, a stamtąd panorama przyprawia o zawrót głów. Człowiek zaczyna się zastanawiać czy jest na Połoninach czy w Tatrach Zachodnich – ale nie, to wciąż Mała Fatra! A ona zachwyci każdego. Jesteśmy tego pewni. Przez Piekielnik na Wielki Krywań szlak jest przyjemny, a mając wokoło tak fantastyczne widoki nawet nie zwraca się uwagi jak szybko dochodzi się do szczytu. Niestety, droga powrotna nienależy do przyjemnych, ponieważ poprowadzono ją wzdłuż wyciągu narciarskiego i przez co jest niesamowicie stromo. Kolana będą płakać 😉

Stoh

FAKTY

Stoh po słowacku oznacza stóg. Nazwa wzięła się od kształtu tej góry, która przypomina ogromny kopiec. Jest to szczyt, na którym panuje największe zagrożenie lawinowe w całej Małej Fatrze! Nic dziwnego, bo z każdej strony zbocza jego są naprawdę strome.

PRAKTYCZNE INFORMACJE

Wahaliśmy się między Chlebem a Stohem, ale ostatecznie zdecydowaliśmy się na ten drugi, ponieważ skusił nas jego wygląd. Jest jak olbrzym pośród innych szczytów. Wędrówkę zaczęliśmy od niebieskiego szlaku, który prowadzi do Chaty na Gruni. Już spod schroniska roztaczają się ładne widoki, ale polecamy jednak wejść wyżej 😉 . Szlak żółty poprowadzony jest wzdłuż trasy narciarskiej, więc podejście jest bardzo strome. Nie polecalibyśmy Wam takiej wycieczki, gdyby nie było warto. Owszem, trzeba się nastawić na duży wysiłek, ale krajobraz jest iście bajkowy. Po wyjściu na grań przychodzi czas na odpoczynek, bo droga biegnie jakiś czas w dół, ale tylko po to, żeby potem znów wspiąć się w górę. Tym razem już na sam szczyt. Stoh oferuje podobne widoki do tych z Wielkiego Krywania, ale mimo wszystko uważamy, że jego szczyt warto zdobyć. W końcu, do pamiątkowego zeszytu (na każdym szczycie takowe były) zawsze warto się wpisać.

Podsumowanie

Reasumując, Mała Fatra warta jest zobaczenia. Szczególnie, że znajduje się ona niedaleko granicy Polski. Nie jest ona jeszcze tak bardzo zadeptana (w przeciwieństwie do Tatr), dlatego stanowi doskonałe miejsce do odpoczynku. Niewątpliwie, Mała Fatra jest krainą bajkową. Zadowolona stamtąd wróci osoba, która lubi porządnie zmęczyć się w górach, ale też taka, która szuka spokoju i oczywiście cudownych widoków. My z pewnością tam jeszcze wrócimy.
Jeśli ktoś z was ma pytania odnośnie Małej Fatry to służymy dobrą radą 🙂 .

Do zobaczenia na szlaku!
K&K

Drogi Czytelniku!
Jeśli spodobał Ci się ten wpis to będzie nam bardzo miło jeśli pozostawisz po sobie jakiś ślad. Jeżeli uważasz, że ten post lub (po prostu) nasz blog mógłby pomóc Twojemu znajomemu lub komuś z rodziny w górskich wędrówkach to śmiało możesz go polecić. Dziękujemy! 🙂

Tekst: Krystian
Zdjęcia: Karina

Tekst: Karina
Zdjęcia: Krystian